Często w praktyce spotykam się z pytaniem, czy można żądać zachowku, jeśli zostało się wydziedziczonym? 

W jakim postępowaniu można wykazać, że wydziedziczenie było niesłuszne?

Na pierwsze z tych pytań należy odpowiedzieć twierdząco. Jeśli czujemy się pokrzywdzeni faktem wydziedziczenia i twierdzimy, że jest to niesprawiedliwe możemy wówczas kwestionować wydziedziczenie. W takim przypadku powinniśmy złożyć pozew o zachowek. 

W tym właśnie postępowaniu możemy kwestionować skuteczność wydziedziczenia, a nie w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku. 

Oczywiście musimy przedstawić odpowiednią argumentację, która przekona Sąd, że wydziedziczenie było niesłuszne lub niedopuszczalne z formalnego punktu widzenia (np. w dokumencie, na podstawie którego zostaliśmy wydziedziczenie nie zostały wskazane konkretne przyczyny tego wydziedziczenia). Pamiętaj, aby swoją argumentację poprzeć odpowiednimi dowodami – dokumentami, zeznaniami świadków itd. Na Tobie będzie spoczywał ciężar wykazania, że wydziedziczenie było niesłuszne.

Podsumowując, gdy za wydziedziczeniem nie stoi więc prawdziwa, ważna przyczyna (taka jak na przykład uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych czy popełnienie przestępstwa względem testatora) możliwe jest podważenie wydziedziczenia i skorzystanie  z prawa do zachowku.